Media: Widzew Łódź finalizuje pierwszy transfer. Utalentowany piłkarz rozwiąże palący problem klubu

W nadchodzącym sezonie Ekstraklasy przepis o młodzieżowcu nadal będzie obowiązywał. Dla niektórych klubów, między innymi Widzewa Łódź, jest to spory problem.

Przypomnijmy, że zasady nakazują grę przynajmniej jednego zawodnika urodzonego najpóźniej w 2001 roku. W wypadku drużyny Janusza Niedźwiedzia sytuacja wygląda tak, że Łukasz Zjawiński i Ernest Terpiłowski - młodzieżowcy z poprzedniego sezonu - nie będą już mogli występować w takiej roli. Obaj urodzili się w 2001 roku, a do przepisu łapią się piłkarze z 2002 i młodsi.

Wobec tego Widzew gorączkowo rozglądał się za innym młodym zawodnikiem i, jak podaje "Sport.pl", znalazł takiego w osobie Dawida Tkacza. Gracz Górnika Łęczna ma wkrótce sfinalizować darmowy transfer - łodzianie zapłacą jedynie ekwiwalent za wyszkolenie 18-latka.

Obecnie pomocnik jest wprawdzie kontuzjowany, czekają go jeszcze około dwa tygodnie przerwy, ale nie powinno to stanąć na drodze transakcji. Zainteresowane takim rozwiązaniem są bowiem obie strony.

Do tej pory Tkacz grał jedynie w Górniku, ale, mimo młodego wieku, zebrał spore doświadczenie w Fortuna 1. Lidze. Na ten moment może pochwalić się 38 spotkaniami, pięcioma trafieniami oraz asystą.

Nieoficjalnie wiadomo, że sprowadzenie 18-latka będzie dopiero początkiem transferowej ofensywy Widzewa. Mówi się, że zarząd zamierza ściągnąć nawet pięciu piłkarzy.