Media: W Ekstraklasie błyszczał, w Ligue 1 przepadł. Teraz chce wymusić transfer

Latem 2022 roku Stal Mielec wyciągnęła rękę do Saida Hamulicia. Napastnik miał za sobą udany sezon na Litwie, ale chciał zrobić kolejny krok w karierze, wobec czego został wypożyczony do polskiego zespołu.

Transfer ten okazał się strzałem w dziesiątkę. 22-latek zdobył dziewięć bramek i zanotował cztery asysty w 17 meczach na poziomie Ekstraklasy, a następnie został wykupiony za zaledwie 150 tysięcy euro z DFK Dainava.

Szybko okazało się, że dzięki temu Stal mogła zainkasować miliony euro, bowiem już w styczniu 2023 roku Hamulicia sprzedano do Toulouse. Francuski klub wyłożył 2,5 miliona euro.

Reprezentant Bośni i Hercegowiny nigdy nie odnalazł się jednak w zespole z Ligue 1. W minionych rozgrywkach zaliczył zaledwie 98 minut na najwyższym poziomie, a teraz, jak przekazał portal "LesViolets.Com", chce wymusić transfer.

Młody zawodnik miał w tym tygodniu wrócić do treningów z zespołem, ale tego nie zrobił. W związku z tym nie bierze udziału w przygotowaniach i nikt na niego nie liczy w kontekście kolejnego sezonu.

Na ten moment nie wiadomo, jakie będą dalsze losy Hamulicia. Jeszcze kilka tygodni temu 22-latka łączono z przenosinami do Celticu.