Media: Upadł temat przeprowadzki Bartłomieja Drągowskiego do La Liga. Reprezentant Polski został na lodzie
Podczas letniego okienka transferowego Bartłomiej Drągowski miał zawitać w szeregi nowej drużyny. Sytuacja reprezentanta Polski jest jednak bardzo skomplikowana, o czym informuje Jakub Seweryn.
W trakcie sezonu 2021/22 Bartłomiej Drągowski stracił miejsce w pierwszym składzie Fiorentiny. Wobec tego polski bramkarz podjął decyzję o odejściu z włoskiego klubu.
Zainteresowanie przejawiało kilka zespołów. Pierwszym faworytem było Southampton, lecz ostatecznie Anglicy sięgnęli po Gavina Bazunu.
Kolejnym kandydatem do zakontraktowania reprezentanta Polski został Espanyol. Rozmowy z ekipą z Barcelony stały już na zaawansowanym etapie i lokalne media informowały, że Hiszpanie powinni dogadać się z Fiorentiną (więcej TUTAJ).
Stało się jednak inaczej. Jakub Seweryn, dziennikarz portalu "Sport.pl", podaje, że temat przeprowadzki Drągowskiego do Espanyolu upadł ostatecznie. Drużynę z La Liga odstraszyły żądania obecnego pracodawcy Polaka.
Do tej pory uważano, że "Viola" przystanie na kwotę w granicach 5 milionów euro. Tymczasem wygląda na to, że oczekiwania się zmieniły, co skomplikowało sytuację 24-latka.
Wobec niepowodzenia związanego ze sprowadzeniem kadrowicza Czesława Michniewicza Espanyol zwrócił się w stronę innych piłkarzy. Obecnie najwięcej mówi się o transferze Benjamina Lecomte'a lub Alvaro Fernandeza.