Media: UEFA szantażowała brytyjskie władze. W ten sposób wywalczyła specjalne przywileje
"Daily Mail" donosi o nieprawidłowościach związany z organizacją finału EURO 2020. Działacze UEFA mogą cieszyć się względami niedostępnymi dla zwykłych kibiców.
Już dziś zostanie rozegrany finał EURO 2020. Na murawie zmierzą się drużyny Anglii i Włoch. Spotkanie wzbudza duże emocje także ze względu na aspekty pozaboiskowe.
Jak donosi "Daily Mail" władze UEFA zastosowały swoisty szantaż, by wywalczyć odpowiednie względy dla swoich działaczy. W grze były ostateczne argumenty. Grożono nawet odebraniem prawa do organizacji finału i przeniesieniem rywalizacji do Budapesztu.
Wszystko po to, by przedstawiciele UEFA, którzy zostali zaproszeni na mecz, uniknęli biurokracji związanej ze stanem pandemii. W ten sposób np. uniknęli kwarantanny.
Początkowo ustalenia zakładały, że oficjele stawią się tylko na mecz i krótki pobyt w hotelu. Według "Daily Mail" sytuacja przedstawia się nieco inaczej.
UEFA zorganizowała Londynie wystawne przyjęcie dla swoich działaczy. W niej rzekomo miał uczestniczyć Zbigniew Boniek, prezes PZPN, a zarazem wiceprezydent UEFA.
- Zwolnienie z zasad kwarantanny na niedzielny finał otrzymały: kadra kierownicza UEFA, członkowie rady FIFA, kadry kierownicze innych konfederacji, członkowie zarządu państw członkowskich UEFA oraz wyższa kadra kierownicza sponsorów i partnerów handlowych - czytamy w artykule.