Media: Tyle Mioduski zażyczył sobie za sprzedaż Legii Warszawa. Ogromna kwota

Dariusz Mioduski od wielu lat jest właścicielem warszawskiej Legii, choć w przeszłości otrzymywał już oferty i mógł sprzedać klub. O jednej z takich propozycji wspomina Antoni Bugajski z “Przeglądu Sportowego”.
Obecnie Dariusz Mioduski może być bardzo zadowolony z poczynań stołecznego klubu. Legia awansowała do fazy grupowej Ligi Konferencji, a w PKO BP Ekstraklasie jest liderem.
W ostatnich latach nie zawsze było jednak tak dobrze, a zirytowani kibice Legii wielokrotnie domagali się tego, by Mioduski opuścił ich klub. Działo się tak choćby w nie tak odległym sezonie 2021/22, który “Wojskowi” zakończyli dopiero na 10. miejscu w Ekstraklasie.
“Fakt” informował w tamtym okresie, że Mioduski odrzucił ofertę jednej z zagranicznych firm działających na polskim rynku i miał bardzo wygórowane warunki finansowe.
Zdaniem Antoniego Bugajskiego z “Przeglądu Sportowego” Legia nadal jest na sprzedaż, nawet mimo dobrej ostatnio passy, ale faktycznie trzeba byłoby zapłacić za kupno klubu ogromne pieniądze. Mowa o kwocie wynoszącej 85 mln euro.
- W polskich warunkach to oczywiście kosmiczne pieniądze, można powiedzieć: cena zaporowa, która sygnalizuje, że Mioduski Legii faktycznie sprzedać nie chce - pisze Bugajski.
Mioduski jest związany z Legią od 2012 roku. Początkowo był członkiem rady nadzorczej klubu, a potem został jego współwłaścicielem. W 2017 roku odkupił udziały od Bogusława Leśnodorskiego i Macieja Wandzla. Objął wówczas także funkcję prezesa.