Media: Trzęsienie ziemi w klubie z Ekstraklasy. Niespodziewany powrót byłego dyrektora Rakowa Częstochowa
ŁKS Łódź po porażce w derbowym spotkaniu z Widzewem przejść ma spore zmiany. Jak informuje Szymon Janczyk z Weszło, beniaminek PKO Ekstraklasy ma nie tylko zatrudnić nowego trenera, ale także dyrektora sportowego.
Wszystko wskazuje na to, że łodzianie po zaledwie roku pożegnają się z najwyższą klasą rozgrywkową. Zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli i mają coraz większą stratę do bezpiecznej strefy.
Po derbowej porażce z Widzewem na włosku zawisła posada Piotra Stokowca. Niewykluczone, że w jego miejsce do klubu już po raz trzeci przyjdzie Kazimierz Moskal. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Jak się okazuje, to jedynie część szykowanych przez ŁKS zmian. Jak donosi Szymon Janczyk z Weszło, praktycznie przesądzone jest zatrudnienie nowego dyrektora sportowego.
Na tym stanowisku nie sprawdził się bowiem Janusz Dziedzic. Już zimą jego głównym zadaniem nie było wzmacnianie zespołu, ale pozbycie się transferowych niewypałów, które sam sprowadził do klubu.
Według medialnych informacji jego miejsce ma zająć Robert Graf. Jeszcze niedawno był on dyrektorem sportowym Rakowa Częstochowa i odpowiadał za transfery mistrzów Polski.
Teraz negocjuje z ŁKS-em. Derby z Widzewem oglądał z trybun wraz z właścicielem zespołu, Tomaszem Salskim. rozmowy ws. jego zatrudnienia jeszcze trwają, lecz wszystko zmierza w kierunku ich finalizacji.