Media: Transferowy niewypał odejdzie z Manchesteru City? Mistrzowie Anglii mogą szybko pozbyć się piłkarza
Kalvin Phillips minionego lata dołączył do Manchesteru City, ale do tej pory nie potrafił przekonać do siebie Pepa Guardioli. "Evening Standard" twierdzi, że piłkarz może bardzo szybko odejść z Etihad.
Po sezonie 2021/2022 na zakończenie przygody w Europie zdecydował się Fernandinho. Brazylijczyk wrócił do ojczyzny, a Manchester City potrzebował nowego środkowego pomocnika.
Wybór mistrzów Anglii padł ostatecznie na Kalvina Phillipsa, który kosztował blisko 50 milionów euro. Jego przygoda na Etihad okazała się jednak jak dotąd kompletnym niewypałem.
Przez pierwszą część rozgrywek piłkarz zmagał się z kontuzją. Teraz jest jednak w pełni zdrowy, lecz mimo tego nie znajduje uznania w oczach Pepa Guardioli.
Do tej pory Phillips zaliczył tylko nieco ponad 100 minut w spotkaniach Premier League oraz Ligi Mistrzów. Przez dłuższy czas przebywał na boisku jedynie w krajowych pucharach.
Według najnowszych doniesień "Evening Standard" wydaje się mocno prawdopodobne, że przygoda Phillipsa z Manchesterem City potrwa zaledwie jeden sezon. Już latem piłkarz może odejść z Etihad.
Jego usługami poważnie zainteresowany jest podobno londyński West Ham. Wiele wskazuje na to, że z "Młotami" rozstanie się Declan Rice. Phillips miałby zostać jego następcą.