Media: Szokujące kulisy pracy Fernando Santosa. Fatalne treningi, brak komunikacji, podział między zawodnikami

Media: Szokujące kulisy pracy Fernando Santosa. Fatalne treningi, brak komunikacji, podział między zawodnikami
Piotr Matusewicz / press focus
Fernando Santos nie jest już selekcjonerem reprezentacji Polski. Według "Goal.pl" wewnątrz kadry panowała irytacja częściowo wywołana postawą doświadczonego selekcjonera.
Fernando Santos pracował dla PZPN-u przez dziewięć miesięcy. W tym czasie poprowadził kadrę w sześciu meczach - trzy z nich wygrał, trzy z nich przegrał. Za jego kadencji nie zadebiutował żaden nowy zawodnik, co opisywaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Według najnowszych doniesień współpraca szkoleniowca na linii z zawodnikami nie była odpowiednia. Portal "Goal.pl" ujawnił między innymi, że Portugalczyk nie komunikował się po angielsku. Co więcej, zdarzały się momenty, gdy nie mógł mu przerwać nawet Grzegorz Mielcarski, który pełnił funkcję tłumacza z portugalskiego.
- W przerwie jednego z meczów eliminacyjnych Fernando Santos wygłosił kilkuminutową tyradę po portugalsku. Trener wydawał się nakręcony. Na tyle, że właściwie nie dawał Mielcarskiemu okazji na wbicie się z tłumaczeniem - czytamy na wspomnianej stronie.
Kolejnych problemów nastręczało samo podejście Santosa, który miał tworzyć sztuczne podziały. Według dziennikarza Przemysława Langiera trener podzielił zawodników na dwie grupy: dobrych i słabych. Gdy zaczynał swoją przygodę w Polsce był przekonany, że reprezentacja dysponuje jakością z czasów EURO 2016, gdzie drużyna Adama Nawałki sprawiła mu niemałe kłopoty.
Wreszcie sami piłkarze rzekomo narzekali na jakość treningów. 68-latek nie angażował się w ćwiczenia, stał na uboczu. Storpedował również pomysł zaproszenia polskiego asystenta do swojego sztabu szkoleniowego, gdyż nie ufał żadnej osobie z zewnątrz.
Portal "Goal.pl" podkreśla, że aby poznać opinię o Portugalczyku skonsultowano się z przynajmniej kilkoma osobami, które współpracowały z nim przy reprezentacji. Ich recenzja była jednoznacznie negatywna. Nie brakowało głosów, że Santos, przynajmniej pod względem części warsztatu, zaprezentował "trzecioligowy poziom".
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk15 Sep 2023 · 15:23
Źródło: Goal.pl

Przeczytaj również