Media: Szejkowie kusili Szymona Marciniaka. Polski sędzia zareagował na ofertę

Marciniak od dłuższego czasu należy do sędziowskiej elity. W ciągu kilku miesięcy poprowadził finały mistrzostw świata i Ligi Mistrzów. Regularnie sędziuje także poza Europą. Zaproszenia otrzymywał także z Arabii Saudyjskiej.

Teraz szejkowie, których liga przeżywa gwałtowny rozkwit, chcieli go sprowadzić na stałe. Dziennik "Daily Mail" twierdzi, że Polak był wśród sędziów, którzy otrzymali ofertę podpisania kontraktu z Saudi Pro League.

Stawka, jeśli wierzyć angielskiej prasie, była wysoka. Na rękę każdy z sędziów miałby otrzymać 330 tysięcy funtów. Zdaniem "The Mirror" to wypłata za cały rok pracy w Arabii Saudyjskiej.

Takie pieniądze nie przekonały ponoć Marciniaka. Anglicy twierdzą, że 42-latek odrzucił propozycję.

Można się spodziewać, że nie jest to ostatnie słowo Saudyjczyków. Być może z kolejną ofertą poczekają do zakończenia Euro 2024, które wydaje się kolejnym celem Marciniaka.

Polak w tym sezonie poprowadizł 12 meczów w różnych rozgrywkach. Na razie poza Polską pracował tylko raz - w meczu Galatasaray z Molde w eliminacjach do Ligi Mistrzów.