Media: Słynny Hiszpan nie poszedł do Liverpoolu i żałuje. Zimą będzie gorąco
W trakcie letniego okienka transferowego Martin Zubimendi odrzucił możliwość dołączenia do Liverpoolu. Portal Estadio Deportivo donosi, że Hiszpan swojej decyzji żałuje i ma nadzieję, że "The Reds" po niego wrócą. Z tym jednak może być problem.
Podczas letniego okienka Liverpool szukał nowego pomocnika. Wybór klubu padł na Martina Zubimendiego z Realu Sociedad. Sam zawodnik nie był jednak zainteresowany przeprowadzką.
Tym samym transakcja nie doszła do skutku. Hiszpan został w La Liga, natomiast sztab szkoleniowy "The Reds" problem kadrowy rozwiązał wewnętrznie. Pierwszoplanową postacią został Ryan Gravenberch, który zbiera rewelacyjne noty.
Teraz zaś pojawiły się zaskakujące doniesienia. Estadio Deportivo przekazało, że... Zubimendi zmienił zdanie. Ceniony piłkarz ma żałować swojej decyzji i liczy, że Liverpool wróci po niego zimą.
Sprawa jest jednak skomplikowana. Real Sociedad wycenia swojego zawodnika na 60 milionów euro, a tyle "The Reds" płacić nie chcą. Tym samym Hiszpanie musieliby pójść na pewne ustępstwa, z czym będzie problem. Umowa Zubimendiego obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku.
25-latek jest związany z baskijskim klubem od początku swojej kariery. Dla pierwszej drużyny wystąpił w 194 meczach, zdobył dziewięć bramek i zanotował siedem asyst.