Media: Sensacyjny scenariusz w Bayernie?! Oto kandydat na "trenera przejściowego"
Bayern Monachium przeżywa kolejne niepowodzenia w poszukiwaniach nowego trenera. W Niemczech już mówi się o zaskakującym pomyśle na opanowanie sytuacji w klubie.
Bayern ma problem ze znalezieniem następcy Thomasa Tuchela. Bawarczykom odmówili już Xabi Alonso, Julian Nagelsmann i Ralf Rangnick. Unai Emery, który też był przymierzany do pracy w Monachium, przedłużył niedawno kontrakt z Aston Villą.
Lista kandydatów robi się coraz krótsza. Zapewne wciąż jest na niej Roberto De Zerbi z Brighton, ale portal Ran.de pisze też o innym rozwiązaniu. Według niego Bayern mógłby zatrudnić na rok trenera przejściowego.
W tym kontekście wymienia Luciena Favre'a. Szwajcar w przeszłości współpracował z Maksem Eberlem, członkiem zarządu Bayernu ds. sportowych, w Borussii Moenchengladbach. Był też trenerem m.in. Borussii Dortmund i Nicei. Od początku ubiegłego roku jest bez pracy.
W założeniu taki szkoleniowiec - niekoniecznie Favre - miałby prowadzić Bayern przez rok. W 2025 roku klub znów spróbowałby zatrudnić trenera z najwyższej półki.
W spekulacjach pojawia się nawet nazwisko Juergena Kloppa, który obecnie planuje przerwę od futbolu. Być może w 2025 roku bardziej realne byłoby też zatrudnienie Xabiego Alonso.
Przeciwko takiemu rozwiązaniu przemawia kalendarz. Finał Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie odbędzie się w Monachium. Celem Bayernu jest oczywiście wzniesienie trofeum na własnym obiekcie. Nie ma więc czasu do stracenia.