Sensacja. Możliwy kolejny transfer Alvareza

Sensacja. Możliwy kolejny transfer Alvareza
pressinphoto / pressfocus
Julian Alvarez może zostać bohaterem kolejnego wielkiego transferu. Taką informację przekazał Sam McGuire, dziennikarz portalu Anfield Watch.
W sierpniu ubiegłego roku Manchester City sprzedał Alvareza za 63 mln funtów. Wychowanek River Plate okazał się doskonałym wzmocnieniem Atletico Madryt.
Dalsza część tekstu pod wideo
W ostatnich miesiącach napastnik wyrósł na lidera drużyny z Metropolitano. W barwach "Rojiblancos" rozegrał 43 mecze, notując w nich 22 bramki i pięć asyst.
Aktualna umowa mistrza świata obowiązuje aż do połowy 2030 roku. Wydawać by się mogło, że spędzi on w stolicy Hiszpanii długie lata. Okazuje się jednak, że Liverpool ma chrapkę na ściągnięcie Alvareza w nadchodzącym letnim okienku.
Portal Anfield Watch podał, że wcześniej "The Reds" próbowali sprowadzić Argentyńczyka z Manchesteru City. "Obywatele" chcieli wymiany z dopłatą, otrzymując w rozliczeniu Luisa Diaza. Problemem okazały się wyceny obu zawodników, oba angielskie kluby chciały ugrać najkorzystniejsze warunki. Finalnie "The Citizens" woleli sprzedać "Aranę" do Atletico.
Włodarze z Anfield nie spuścili napastnika z oka. Według doniesień Liverpool musiałby przedstawić ofertę powyżej 100 mln funtów, aby "Rojiblancos" w ogóle pomyśleli o takiej transakcji. W grę wchodzi włączenie w transakcję Darwina Nuneza, którym interesują się działacze z Madrytu.
- Liverpool znów ma na radarze Juliana Alvareza. "The Reds" ubiegłego lata rozważali zakontraktowanie napastnika, ale rozmowy z Manchesterem City nie były proste. Argentyńczyk jest postrzegany jako gracz, który idealnie pasowałby do drużyny Arne Slota. Zainteresowanie LFC jest żywe, ale potrzeba byłoby oferty przekraczającej 100 mln funtów, aby wyciągnąć go z Atletico po jednym sezonie. Liverpool mógłby włączyć w transakcję Darwina Nuneza, którego fanem jest Diego Simeone. Jedno jest pewne, "The Reds" zamierzają przebudować linię ataku - opisał Sam McGuire.
Redakcja meczyki.pl
Adam KłosDzisiaj · 15:03
Źródło: Anfield Watch

Przeczytaj również