Media: Robinho poznał wyrok sądu. Trafi na kilka lat do więzienia

Robinho podjął decyzję o przejściu na sportową emeryturę w 2020 roku. Zakończył karierę w brazylijskim Santosie, którego jest wychowankiem.

Niedawno o 40-latku zrobiło się głośno z innego powodu. Wszystko za sprawą postępowania sądowego zakończonego wyrokiem skazującym.

Jak podaje Globo, Sąd Najwyższy w Brazylii podjął w środę ostateczną decyzję. Emerytowany zawodnik ma trafić na dziewięć lat do więzienia.

Robinho poniesie konsekwencje za incydent, do którego doszło w 2013 roku. Wówczas 40-latek, który reprezentował w tamtym czasie Milan, miał wziąć udział w zbiorowym gwałcie.

Cztery lata po zdarzeniu mediolański wymiar sprawiedliwości potwierdził winę byłego piłkarza. Cała sprawa zakończyła się środowym wyrokiem w Brazylii.

Gazeta Globo przekazała, że Robinho zostanie aresztowany w Santosie, gdzie obecnie mieszka. Prawnicy emerytowanego zawodnika zapowiedzieli złożenie apelacji do Sądu Najwyższego w Brazylii oraz Federalnego Sądu Najwyższego.