Media: Robert Lewandowski chce przejść do FC Barcelony. Wskazano kluczowy zapis kontraktu

Barcelona latem chce przeprowadzić kolejny etap przebudowy drużyny. Jej częścią ma być sprowadzenie wielkiej gwiazdy - nowego środkowego napastnika.

Długo w tym kontekście mówiono niemal tylko o Erlingu Haalandzie. Od pewnego czasu dziennikarze spekulują jednak o transferze Lewandowskiego.

"Sport" twierdzi, że kontakty Barcelony z otoczeniem Polaka zaczęły się w styczniu. Gazeta powtarza to, o czym mówi się od dłuższego czasu: 33-latek ma być niezadowolony z postawy szefów Bayernu i uważać, że w Monachium doszedł już do ściany. Przenosiny do Barcelony są za to dla niego kuszące. Ma nawet traktować je jako swój priorytet.

- Barcelona to widzi i w ostatnich tygodniach zaczęła poważnie pracować nad transferem. Ostateczna ofensywa w sprawie Lewandowskiego nie rozpoczęła się z powodu oczekiwania na ostateczną decyzję Erlinga Haalanda. Jeśli Norweg nie zdecyduje się na przenosiny na Camp Nou, to Barcelona spróbuje przeprowadzić inny transfer. Napastnik Bayernu jest najbardziej w zasięgu - ocenia dziennik.

Według "Sportu" kluczem do porozumienia z Lewandowskim może być odpowiednio długi kontrakt. Barcelona miałaby zaoferować kapitanowi reprezentacji Polski umowę nawet na trzy-cztery lata.

Pozostaje też kwestia warunków, na jakich Lewandowski miałby odejść z Bayernu. Latem tego roku będzie trzeba za niego jeszcze zapłacić - zdaniem "Sportu" nawet 65 mln euro. Barcelona mogłaby spróbować obniżyć cenę oddając na wymianę jednego ze swoich zawodników. Kandydatem jest Sergino Dest, który w przeszłości był łączony z Bayernem.

Barcelona monitoruje też sytuację Mohameda Salaha, którego kontrakt z Liverpoolem obowiązuje do połowy 2023 roku. Ściągnięcie go na Camp Nou jest postrzegane jako trudne.