Media: Ralf Rangnick wskazał szefom Manchesteru United priorytet transferowy. Padły trzy nazwiska

Rangnick ma prowadzić Manchester United tylko do końca sezonu. Później ma doradzać na Old Trafford.

Uczynił to już w trakcie rozmów przed podpisaniem kontraktu. ESPN twierdzi, że Niemiec poinformował szefów klubu, że przede wszystkim muszą zainwestować we wzmocnienia linii pomocy.

Na tak ogólnej sugestii 63-latek nie poprzestał. Wskazał nawet nazwiska trzech piłkarzy, którymi powinien zainteresować się klub. Wymienił Amadou Haidarę z RB Lipsk, Jude'a Bellinghama z Borussii Dortmund i Kalvina Philipsa z Leeds United.

Wątpliwe jednak, by któryś z nich trafił na Old Trafford już zimą. Rangnick uważa, że odziedziczył zbyt szeroką kadrę. Jeśli zatem MU będzie dokonywał ruchów transferowych, to raczej sprzedaży i wypożyczeń.

Rangnicka interesują nie tylko wzmocnienia z zewnątrz, ale też współpraca z akademią. Sygnał dał już w meczu Ligi Mistrzów z Young Boys Berno. Zagrali w nim m.in. Charlie Savage i Zidane Iqbal.

W sobotę Manchester United rozegra drugi ligowy mecz pod wodzą Niemca. Na wyjeździe zmierzy się z najsłabszym w lidze Norwich City.