Media: Raków Częstochowa przegrał walkę o napastnika. Mistrz Polski uprzedzony przez klub z Eredivisie
Kupno nowego napastnika ma być ostatnim z letnich wzmocnień Rakowa Częstochowa. Na celowniku "Medalików" był między innymi Ion Nicolaescu. Mołdawski snajper trafi jednak do innego klubu.
Po pierwszych meczach sezonu 2023/2024 wielu ekspertów twierdziło, że mistrzom Polski brakuje snajpera z prawdziwego zdarzenia. Fabian Piasecki oraz Łukasz Zwoliński nie zawsze potrafią stworzyć zagrożenie pod bramką rywali.
Raków dokonał już tego lata wielu wzmocnień. Ostatnim z nich ma być właśnie kupno nowego środkowego napastnika. To cel na ostatnie tygodnie letniego okienka.
Jak informowaliśmy jakiś czas temu, na celowniku "Medalików" znalazł się Ion Nicolaescu. To piłkarz, którego kibice w naszym kraju mogą kojarzyć z niedawnego meczu z Mołdawią.
Przeciwko Polsce snajper zdobył dwie bramki, a latem chciał odejść z Beitaru Jerozolima. Raków oferował za niego nawet 900 tysięcy euro, ale propozycja częstochowian została odrzucona.
Portal "ynet.co.il" twierdzi, że Nicolaescu znalazł się nowy klub. Będzie nim holenderski Heerenveen, który zapłaci za mołdawskiego snajpera 1,3 miliona euro. 20% tej sumy trafi do Dunajskiej Stredy
W najbliższym czasie napastnik ma przejść testy medyczne i podpisać kontrakt z nowym zespołem. Kością niezgody pozostaje jedynie procent od kolejnego transferu piłkarza, którego obecnie domaga się Beitar.