Media: Raków Częstochowa dopina transfer polskiego talentu. Wyda na niego cały swój budżet?

W trakcie letniego okienka Raków ma koncentrować się na zawodnikach bez kontraktu, których sprowadzenie będzie jedynie związane z kosztami podpisania umowy. Wyjątek może jednak stanowić sprowadzenie Dawida Drachala.

18-latek uchodzi za jednego z najbardziej utalentowanych graczy w Ekstraklasie. Obecnie jest związany z Miedzią Legnica, ale - jak potwierdził portal "Weszło.com" - zmieni on barwy przed rozpoczęciem sezonu. W ostatnich dniach odbyło się spotkanie, w którym uczestniczył Michał Świerczewski, co przekonało spadkowicza do sprzedaży pomocnika.

Kwestię kluczową odegrały jednak pieniądze, a te nie będą małe. Według wspomnianego serwisu Miedź zainkasuje 600 tysięcy euro z tytułu transferu, co będzie jej rekordem sprzedażowym. "Medaliki" muszą się jednak liczyć z kolejnymi wydatkami dotyczącymi bonusów od osiągnięć. Legniczanie zagwarantowali sobie również procent od kolejnej przeprowadzki Drachala.

Tym samym może okazać się, że ściągnięcie 18-latka w zupełności wydrenuje budżet mistrzów Polski. Taki scenariusz wynikałby bowiem ze słów wspomnianego Świerczewskiego, który zapowiedział, że nie chce wydawać na wzmocnienia więcej niż 500 tysięcy euro (więcej TUTAJ).

Chociaż sprowadzenie Drachala jest już na ostatniej prostej, to nie zostało jeszcze sfinalizowane. Z naszych informacji wynika, że Raków musi dogadać się z samym zawodnikiem, co opisywaliśmy TUTAJ.