Media: Lewandowski wściekły na Michniewicza. Tak zareagował na plan selekcjonera
Chociaż od mistrzostw świata w Katarze minęły już dwa lata, to temat afery premiowej wciąż jest żywy w polskich mediach. Przegląd Sportowy Onet opisuje spięcie między Robertem Lewandowskim i Czesławem Michniewiczem.
Aferą premiową żyła cała Polska. Pomysł nagrodzenia reprezentantów przez rząd wzbudził wielkie poruszenie i lawinę krytycznych komentarzy. Chodziło nie tylko o samą ideę, ale też moment rozpoczęcia rozmów w kadrze.
Przypomnijmy, że do negocjacji z zawodnikami miało dojść zaraz po grupowym meczu z Argentyną (0:2). To, jak wynika z najnowszych informacji, nie spodobało się kilku piłkarzom.
- Naprawdę, kur*a, w takim momencie?! - miał wściec się Robert Lewandowski na Czesława Michniewicza, gdy ten zarządził rozmowy o premii.
W związku z wynikami kadrowicze mieli otrzymać 50 milionów złotych do podziału.
Przegląd Sportowy Onet dodał, że nie było to pierwsze i jedyne spięcie selekcjonera z piłkarzami. Michniewicz miał publicznie nazywać jednego z zawodników "hipochondrykiem".
Szkoleniowiec opuścił stanowisko na koniec 2022 roku. Od tamtej pory prowadził Abhę oraz FAR Rabat. Obecnie jest bezrobotny.