Media: Polacy oddali premię za EURO 2024. Piękny gest piłkarzy
Reprezentanci Polski nie wyszli z grupy na EURO 2024. W Niemczech zarobili jednak dodatkowe pieniądze. Jak donoszą WP Sportowe Fakty, w całości oddali je na cele charytatywne.
Po mundialu w Katarze najwięcej mówiło się nie o wynikach polskiej kadry, lecz o aferze premiowej. Ogromne pieniądze piłkarzom obiecał ówczesny premier, Mateusz Morawiecki.
Sprawę nagłośniły jednak media i wypłatę premii wstrzymano. Wygląda na to, że kadrowicze wyciągnęli wnioski z tamtej sytuacji.
Podczas EURO 2024 biało-czerwoni przegrali z Holandią oraz Austrią i zremisowali z Francją. Z rywalizacji odpadli już po fazie grupowej.
Punkt z "Trójkolorowymi" oznaczał jednak premię od UEFA w wysokości pół miliona euro. 40% tej sumy miało trafić do piłkarzy.
Mowa o 200 tysiącach euro, czyli około 860 tysiącach złotych. Jak donoszą WP Sportowe Fakty, kadrowicze w całości oddali te pieniądze na cele charytatywne.
Blisko połowę, bo 400 tysięcy złotych, przeznaczono na odbudowę klubowego budynku w Głuchołazach. Wsparto także kilka innych stowarzyszeń i fundacji i pokryto koszty wyjazdu ponad 50 dzieci na październikowy mecz reprezentacji Polski w Lidze Narodów.