Media: Piłkarze Chelsea plotkowali na temat Thomasa Tuchela. To zmieniło ich opinię o Niemcu

Tuchel stracił pracę po przeciętnym starcie sezonu w wykonaniu Chelsea. Gwoździem do trumny Niemca okazała się sensacyjna porażka z Dinamem Zagrzeb w Lidze Mistrzów.

Brytyjskie media ostatnie niepowodzenie "The Blues" traktują jako pretekst, a nie główną przyczynę zwolnienia Niemca. Tych było bowiem sporo już wcześniej. Niemiec miał ponoć kiepskie relacje z nowym właścicielem klubu Toddem Boehlym. Źle dogadywał się też z piłkarzami.

Według powtarzających się doniesień, Tuchel miał stracić zaufanie drużyny. Powodem był trudny charakter i nieobliczalne zachowanie 49-latka. Część zawodników nie czuła się sprawiedliwie traktowana przez niego. Kwestionowała też jego metody.

Jeszcze inne światło na relacje Tuchela z piłkarzami rzucił dziennik "The Independent". Według niego żywym tematem plotek w szatni było życie prywatne Niemca. Tuchel w maju po trzynastu latach rozwiódł się ze swoją żoną Sissi. Niemal od razu znalazł nową partnerkę. Jego zdjęcia z Natalie Max pojawiły się w brytyjskich bulwarówkach.

Piłkarze Chelsea mieli poświęcić dużo czasu na rozmowy o osobistych sprawach swojego trenera. Według "The Independent" wszystko sprawiło, że zaczęli postrzegać Tuchela w inny sposób.

"The Independent" pisze też o innych aspektach pobytu Niemca na Stamford Bridge. Źródła dziennika w klubie charakteryzują szkoleniowca jako człowieka, który lubił wpływać nad decyzje klubu, ale nie chciał brać za nie odpowiedzialności. Miał też często zmieniać zdanie - zdarzało mu się narzekać, gdy działacze postępowali zgodnie z jego wcześniej wyrażoną wolą.