Media: Pierwsza zmiana trenera w Ekstraklasie na horyzoncie? "Klub rozgląda się za następcą"

Początek ubiegłego sezonu PKO Ekstraklasy był dla piłkarzy Widzewa Łódź wyśmienity. Beniaminek tych rozgrywek zakręcił się nawet w okolicach podium. Fatalna runda wiosenna sprawiła jednak, że ostatnie tygodnie stanęły pod znakiem walki o przetrwanie.

Już pod koniec rozgrywek spekulowało się, że posada Janusza Niedźwiedzia stoi pod znakiem zapytania. Nie najlepszy start nowej kampanii może sprawić, że owe informacje staną się faktem.

Jak donosi "Przegląd Sportowy", pozycja 41-latka staje się coraz mniej pewna. Jeśli łódzki klub nie zdoła wygrać meczu z Jagiellonią Białystok, nad szkoleniowcem pojawią się czarne chmury.

Były mistrz Polski, choć na ten moment nie zamierza wykonywać roszad na stanowisku trenera, zaczął rozglądać się za potencjalnymi następcami. Kluczowe mogą okazać się nadchodzące dwa starcia.

Jeśli piątkowy mecz z "Dumą Podlasia" zakończy się wpadką, o losach Janusza Niedźwiedzia mają zadecydować zbliżające się derby Łodzi. Spotkanie z ŁKS-em zaplanowano na 12 sierpnia.

- Przed piątkowym spotkaniem przeciwko Jagiellonii Białystok klub nie stawia przed trenerem żadnego ultimatum. Jeżeli jednak Widzew nie zapunktuje na Podlasiu i w jego grze znów widoczne będą te same problemy, to niewykluczone, że derbowa potyczka z Łódzkim Klubem Sportowym będzie dla Janusza Niedźwiedzia meczem o wszystko - pisze "Przegląd Sportowy".

Po rozegraniu dwóch kolejek PKO Ekstraklasy piłkarze Widzewa Łódź plasują się na dziewiątym miejscu w tabeli. Na ich koncie znalazły się triumf z Puszczą Niepołomice i porażka z Pogonią Szczecin.