Media: Piast Gliwice wodzi Lecha Poznań za nos. Zaporowe żądania ws. transferu cenionego skrzydłowego

Lech Poznań wznowił negocjacje z Piastem Gliwice w sprawie transferu Damiana Kądziora. Pojawiły się jednak kolejne komplikacje, o których informuje Sebastian Staszewski.
Lech Poznań planuje dokonanie kolejnych wzmocnień podczas trwającego okienka transferowego. Do "Kolejorza" przymierzani są Michał Helik oraz Damian Kądzior.
Temat sprowadzenia piłkarza Piasta Gliwice wrócił w poniedziałek, o czym informowaliśmy TUTAJ. Według naszych informacji mistrzowie Polski byli gotowi do wyłożenia nawet 600 tysięcy euro.
Sebastian Staszewski donosi jednak, że rozmowy ponownie utknęły w miejscu. Nowa oferta "Kolejorza" opiewała na około 500 tysięcy euro. To dla włodarzy gliwiczan zbyt mało, aby wyrazić zgodę na przeprowadzkę kluczowego piłkarza.
Dziennikarz portalu "Interia.pl" podaje, iż Piast oczekuje 850 tysięcy euro i nie chce negocjować tej kwoty. To zaś znacząco komplikuje sytuację dla Lecha Poznań.
Damian Kądzior jest jednym z najlepszych skrzydłowych w Ekstraklasie. Sześciokrotny reprezentant Polski w minionym sezonie miał bezpośredni udział w szesnastu ligowych trafieniach swojego zespołu.