Media: Kara dla Mladenovicia jeszcze w tym tygodniu. Piłkarz złożył zeznania w PZPN

Wtorkowy finał Fortuna Pucharu Polski obfitował w wiele spięć. "Wojskowi" niemal przez cały mecz musieli radzić sobie w dziesiątkę, bo z czerwoną kartką na początku spotkania z boiska wyleciał Yuri Ribeiro.

Mimo tego podopieczni Kosty Runjaica zdołali zachować czyste konto przez 120 minut, a w serii rzutów karnych okazali się lepsi od Rakowa Częstochowa. Po końcowym gwizdku na boisku znów się zagotowało.

Była to między innymi wina Filipa Mladenovicia, który uderzył w twarz aż trzech rywali. Sprawą zajęła się Komisja Dyscyplinarna PZPN. Kara dla Serba może być bardzo surowa.

Mówi się nawet o trzymiesięcznym zawieszeniu. W tym sezonie piłkarza na pewno nie zobaczymy już na boisku. Przyznał to rzecznik dyscyplinarny PZPN, Adam Gilarski - pisaliśmy o tym TUTAJ.

Mladenović w czwartek stawił się przed Komisją Dyscyplinarną. Został przesłuchany i złożył swoje wyjaśnienia. Kary jednak nie poznał, choć na decyzję działaczy nie trzeba będzie długo czekać.

Ta powinna nastąpić już w piątek. Nowe informacje w tej sprawie przekazał Sebastian Staszewski z "Interii". Posiedzenie powinno rozpocząć się około godziny 14:00.