Media: Marciniak podjął decyzję. Wiadomo, co z transferem
Szymon Marciniak był kuszony wielkimi pieniędzmi przez władze futbolu w Arabii Saudyjskiej. Polski sędzia nie zamierza jednak korzystać z tej oferty.
Marciniak od lat należy do grona najlepszych sędziów na świecie. Jako taki otrzymywał zaproszenia do prowadzenia meczów w różnych państwa. Często bywał choćby w Arabii Saudyjskiej.
Szejkowie chcieli mieć Marciniaka u siebie na stałe. Mieli mocne argumenty - kusili Polaka wielkimi pieniędzmi. Wygląda jednak na to, że na razie nic nie wskórali.
Rafał Rostkowski z tvpsport.pl podał, że na razie Marciniak nie zamierza przyjmować żadnej tego typu oferty. Ma sędziować w Ekstraklasie i rozgrywkach UEFA przynajmniej do 2026 roku.
Polak miał już o tym poinformować sędziowskie władze UEFA. Jego celem jest naturalnie udział w mistrzostwach świata w Stanach Zjednoczonych, Meksyku i Kanadzie.
Po drodze Marciniaka czekają inne wyzwania. To nie tylko mecze w europejskich pucharach, ale zapewne też klubowy mundial, który w rozszerzonej formule odbędzie się już w przyszłym roku.
Rostkowski spekuluje, że Marciniak mógłby ciągnąć swoją karierę nawet po 2026 roku. Na horyzoncie miałby mistrzostwa Europy, igrzyska olimpijskie w Los Angeles, ale też... turnieje mistrzowskie kobiet.