Media: Marciniak może wyjechać z Polski. Padła konkretna data i kierunek

W piątek polski arbiter poprowadzi jedno ze spotkań Saudi Pro League. Jak informuje Rafał Rostkowski, ten wyjazd planowany był już od dawna.

Marciniak ma propozycję nie tylko z Arabii Saudyjskiej, ale i ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Oba kraje chciałyby zatrudnić go na stałe.

Arbiter może liczyć co najmniej na dwuletni kontrakt. Wiązałby się on rzecz jasna ze zdecydowanie lepszymi zarobkami, niż są w stanie zaproponować mu PZPN, FIFA i UEFA.

Sędzia nie wyklucza wyjazdu na Bliski Wschód na stałe. Może jednak do tego dojść najwcześniej w 2026 roku, po najbliższych mistrzostwach świata.

Marciniak poinformował już o takiej możliwości władze europejskiego oraz światowego futbolu. Przed mundialem takie rozwiązanie nie wchodzi w grę.

- Wyjazd do Zjednoczonych Emiratów Arabskich czy Arabii Saudyjskiej to dla Marciniaka jednocześnie możliwość podtrzymywania zainteresowania ofertami z obu krajach w bezpośrednich kontaktach na żywo. One stwarzają najlepszą możliwość zgłaszania nowych pomysłów, modyfikacji starych, ustalania różnych szczegółów czy też tak zwanego podbijania stawki - czytamy.