Media: Mane nie zamierzał się szczypać. Tyle wydał, aby przyjechać na zgrupowanie

Media: Mane nie zamierzał się szczypać. Tyle wydał, aby przyjechać na zgrupowanie
Alexandre Neto / pressfocus
Doradca Sadio Mane, Bacary Cisse, przekazał zaskakujące wieści. Zdradził, ile jego klient wydał na transport na zgrupowanie reprezentacji Senegalu.
Miniona przerwa reprezentacyjna dobiegła końca. W jej trakcie Senegal zremisował z Sudanem oraz pokonał Togo w eliminacjach do mistrzostw świata.
Dalsza część tekstu pod wideo
Podczas obu spotkań w kadrze "Lwów Terangi" znalazł się Sadio Mane. Skrzydłowy Al-Nassr rozegrał ponad 170 minut, w trakcie których obejrzał żółtą kartkę.
Niedawno 32-latek po raz kolejny znalazł się na językach. Wszystko za sprawą informacji podanych przez jego doradcę, Bacary’ego Cisse, o których powiadomił portal SeneNews.
Mane miał przylecieć na zgrupowanie reprezentacji Senegalu prywatnym odrzutowcem. Jego pracownik ujawnił kwotę, jaką ten wydał na swoją podróż.
Jak podało SeneNews powołujące się na słowa Cisse, Senegalczyk przeznaczył na transport 130 milionów franków zachodnioafrykańskich, co daje niecałe 200 tysięcy euro.
W obecnym sezonie Mane jest kluczowym piłkarzem Al-Nassr. Do tej pory wystąpił w sumie 37 spotkaniach, w których zdobył dziewięć bramek i zaliczył 10 asyst.
Redakcja meczyki.pl
Filip Węglicki31 Mar · 19:53
Źródło: SeneNews

Przeczytaj również