Media: Manchester United zgłosił się do bliskich zmarłej legendy. Szokująca prośba
Władze Manchesteru United wdrożyły program radykalnych cięć finansowych. Niektóre z ich pomysłów można uznać wręcz za niestosowne.
Kath Phipps była legendą Manchesteru United. Pracę w klubie z Old Trafford rozpoczęła w 1968 roku. Zaczynała jako telefonistka, pracowała też w klubowych biurach czy ośrodku treningowym Carrington. Zmarła w grudniu 2024 roku. Wayne Rooney nazwał ją "sercem i duszą" klubu.
The Telegraph podał, że Manchester United skontaktowali się z rodziną Phipps zaledwie dwa dni po jej śmierci. Miał prosić bliskich kobiety o zwrot należących do niej karnetów sezonowych. Szeregowi pracownicy klubu byli zdumieni takim postępowaniem.
Klub oficjalnie zaprzecza tej wersji. Twierdzi, że doszło do nieporozumienia i w rzeczywistości nikt nie prosił o zwrot wejściówek.
Niesmak jednak pozostał. Tym bardziej, że wersja przedstawiona przez The Telegraph koresponduje z innymi decyzjami klubu. Od momentu, gdy władzę przejął w nim INEOS, zwolniono już ponad 250 osób. Kolejne 100 jest zagrożone stratą pracy. W ramach cięć funkcję ambasadora klubu stracił Alex Ferguson.
INEOS szuka pieniędzy, gdzie się da. Straty Manchesteru United za trzy ostatnie lata wyniosły niemal 300 mln funtów.
Kondycji finansowej klub nie sprzyjają wyniki. Manchester United zajmuje dopiero piętnaste miejsce w Premier League. Ma dwanaście punktów przewagi nad strefą spadkowa.