Media: Manchester United szykuje się do rewolucji. Głośne nazwiska na liście

Manchester United zajmuje obecnie szóste miejsce w Premier League i udział w przyszłej edycji Ligi Mistrzów nie jest pewny. "Czerwone Diabły" tracą do czwartego miejsca jeden punkt, lecz ostatnie wyniki drużyny Ralfa Rangnicka były dość rozczarowujące.

W związku z tym angielskie media spekulują o możliwej rewolucji, która miałaby nadejść już najbliższego lata. "The Sun" uważa, że największym problemem Manchesteru United jest brak klasowego napastnika. Sztab miał już przygotować stosowną listę życzeń - znajdują się na niej same głośne nazwiska. Zestawienie otwiera bowiem Erling Haaland. Numerem dwa jest Harry Kane, który w 2021 roku był bliski transferu do Manchesteru City. Jeśli nie uda się ściągnąć Norwega lub Anglika, "Czerwone Diabły" będą się starać o Lautaro Martineza oraz Dominica Calverta-Lewina.

"Daily Mirror" twierdzi natomiast, że bliski odejścia z klubu jest Paul Pogba. Zarząd miał przedstawić Francuzowi jasne warunki - musi znacznie obniżyć swoje oczekiwania finansowe, inaczej przedstawiciele nie zasiądą do rozmów z jego agentem, Mino Raiolą. Pomocnik zarabia obecnie 290 tysięcy funtów na tydzień - to czwarty najwyższy kontrakt w całym Manchesterze United.

Nie można również wykluczyć, że latem dojdzie do zmiany na stanowisku trenera. Chociaż angielskie media podawały, że zarząd "Czerwonych Diabłów" ceni sobie pracę Ralfa Rangnicka i chce przedłużyć z nim kontrakt, to teraz pojawia się coraz więcej sprzecznych informacji.

Rob Dawson z "ESPN" określił współpracę zawodników z Niemcem jako frustrującą. Piłkarze są rzekomo rozczarowani postawą trenera, który prezentuje staroświeckie metody szkoleniowe.

W następnej kolejce Premier League Manchester United zmierzy się z Southampton. Do rywalizacji w Lidze Mistrzów wrócą 23.02 - ich rywalem będzie Atletico Madryt.