Media: Manchester City wycenił Joao Cancelo. Mistrzowie Anglii znacznie obniżyli oczekiwania
Wiele wskazuje na to, że Joao Cancelo najbliższego lata definitywnie odejdzie z Manchesteru City. Według katalońskiego "Sportu" angielski klub nie bierze pod uwagę innego rozwiązania i zdecydował się na znaczne obniżenie ceny za zawodnika.
Portugalczyk w poprzednich latach miał pewne miejsce w wyjściowej jedenastce "The Citizens". Zmieniło się to w sezonie 2022/2023, a według medialnych doniesień piłkarz nie krył swojego niezadowolenia z takiego obrotu spraw.
W efekcie zimą poprosił Pepa Guardiolę o zgodę na transfer. Powędrował na wypożyczenie do Bayernu Monachium, gdzie gra dość regularnie, szczególnie odkąd posadę szkoleniowca objął Thomas Tuchel.
Mimo to wydaje się mało prawdopodobne, aby mistrzowie Niemiec zdecydowali się na wykupienie Cancelo na stałe. W umowie między klubami znalazła się klauzula, która pozwala na to Bayernowi, ale za bardzo duże pieniądze - 70 milionów euro.
Według najnowszych doniesień hiszpańskich mediów Manchester City jest świadomy tego, że nikt nie zapłaci tak dużej sumy za Portugalczyka. Mistrzowie Anglii mieli znacząco obniżyć swoje żądania.
Obecnie chcą za Cancelo 40 milionów euro. Niewykluczone, że defensor trafi na stałe do FC Barcelony. "Blaugrana" szuka bowiem nowego bocznego obrońcy na wypadek, gdyby z klubu miał odejść Jules Kounde.
Francuz zapowiedział co prawda w mediach społecznościowych, że nie ma zamiaru zmieniać otoczenia (więcej TUTAJ), ale "Sport" twierdzi, że nie jest to wykluczone. Na liście następców Kounde widnieją Cancelo, Juan Foyth i Benjamin Pavard, a Portugalczyk może okazać się najtańszą z opcji.