Media: Lingard pod lupą policji. Anglik miał złamać prawo
Jesse Lingard naraził się koreańskiej policji. Anglik przez brak uprawnienia do jazdy hulajnogą elektryczną miał złamać prawo.
Na początku lutego bieżącego roku Jesse Lingard trafił do koreańskiego FC Seoul. Anglik podpisał kontrakt, który będzie obowiązywał do 31 grudnia 2025 roku.
31-latek jest ważnym zawodnikiem w nowej drużynie. W obecnym sezonie rozegrał 18 spotkań, w których zdobył cztery bramki.
Niedawno o Lingardzie zrobiło się głośno z innego powodu. Wszystko za sprawą jego pozaboiskowego wybryku.
Do zdarzenia z jego udziałem miało dojść 16 września w dzielnicy Apgujeong-dong w Seulu. YTN poinformowało, że Anglik przemierzał ulice na hulajnodze elektrycznej nie posiadając licencji.
Warto zaznaczyć, że w Korei Południowej wymagane jest pozwolenie na prowadzenie wspomnianego środka transportu. Całej sprawie ma przyjrzeć się komisariat policji Gangam.
Funkcjonariusze sprawdzą, czy Lingard miał licencję na jazdę hulajnogą elektryczną. Dodatkowo, weryfikacji zostanie poddane, czy ten był pod wpływem alkoholu.