Media: Leo Messi i Sergio Ramos trafią do jednej drużyny? Dwa kluby w grze o gwiazdorski duet
Ligę hiszpańską wkrótce mogą opuścić jej dwie największe gwiazdy. W mediach coraz więcej się mówi o ewentualnych transferach Leo Messiego i Sergio Ramosa. Według dziennikarzy obaj zawodnicy mogą wylądować w jednym klubie.
Messi i Ramos wciąż nie przedłużyli swoich umów z obecnymi zespołami. W obu przypadkach kontrakty wygasają w czerwcu 2021 roku.
Argentyńczyk zwleka z decyzją, czekając na rozwój wypadków w FC Barcelonie i wyniki przyszłorocznych wyborów władz klubu. Z kolei hiszpański obrońca wciąż nie porozumiał się z Realem Madryt. Zawodnik oczekuje umowy na dwa sezony, zaś "Królewscy" - ze względu na wiek piłkarza - chcą zaoferować roczny kontrakt.
To sprawia, że w mediach mnożą się doniesienia dotyczące przyszłości Messiego i Ramosa. Z okazji na rynku transferowym mogą skorzystać inne kluby. Według "ESPN" Manchester City jest gotowy, by pokusić się o pozyskanie obu gwiazd. "The Citizens" mieliby w styczniu podpisać umowy z zawodnikami, a ci po sezonie dołączyliby do zespołu na zasadzie wolnego transferu.
- Dla drużyny z Premier League byłby to ruch spod znaku "inżynierii ekonomicznej" - informuje dziennikarz Gustavo Yarroch.
Co ciekawe - podobne plany - zdaniem "Le10Sport" - mają włodarze PSG. Oni również śledzą sytuację i nie można wykluczyć, że podejmą próbę pozyskania zarówno Ramosa, jak i Messiego. Leonardo, dyrektor sportowy klubu, w jednym z niedawnych wywiadów, że PSG poradzi sobie z kryzysem finansowym i skorzysta z okazji transferowych pojawiających się na rynku.
Jeśli Messi i Ramos opuszczą Hiszpanię, będzie miało to wyraźny wpływ na potencjał marketingowy Primera Division. Javier Tebas, szef La Liga, odniósł się do plotek transferowych, które pojawiają się w mediach.
- Oczywiście nie chcę, aby oni odeszli. Ale jeśli tak się stanie, będziemy musieli wypełnić pustkę. Marka La Liga jest większa od jakiegokolwiek zawodnika. Cristiano Ronaldo odszedł, a nie sądzę, by poziom Serie A się znacząco poprawił. Neymar przeniósł się do PSG, ale Ligue 1 to nadal Ligue 1 - podkreślił działacz.