Media: Legia Warszawa szykuje wielkie pieniądze dla Marka Papszuna. Może zarabiać lepiej od piłkarzy
Legia Warszawa kusi Marka Papszuna. Portal "Sport.pl" twierdzi, że mistrzowie Polski są mu w stanie zapłacić fortunę.
Dariusz Mioduski mówi wprost o tym, że chce zatrudnić Papszuna. Jego zdaniem obecny trener Rakowa Częstochowa jest najlepszym kandydatem do pracy w Legii. Najchętniej ściągnąłby go już zimą, ale może poczekać do lata, gdy wygaśnie kontrakt 47-latka z obecnym klubem.
Mioduski kusi Papszuna gigantycznymi w ekstraklasowych realiach zarobkami. Sport.pl twierdzi, że trener Rakowa przy Łazienkowskiej mógłby liczyć na 220-250 tysięcy złotych miesięcznie. W ciągu roku dałoby to nawet 3 miliony złotych.
Papszun dzięki takiemu wynagrodzeniu stałby się najlepiej opłacanym trenerem w lidze. Nikt nie zarabiałby więcej także w Legii. Najwyższą pensję w drużynie ma Artur Jędrzejczyk, który co miesiąc dostaje blisko 200 tysięcy złotych.
Legia po zatrudnieniu Papszuna musiałaby opłacić też jego sztab. Do Warszawy mogliby przyjść m.in. Goncalo Feio, Paweł Frelik, Jarosław Tkocz czy nawet kierownik drużyny Kamil Waskowski.
Zdaniem Sport.pl może też dojść do transferów piłkarzy na linii: Raków-Legia. W tym kontekście wymienia dwa nazwiska - Iviego Lopeza i Andrzeja Niewulisa.
Klub z Częstochowy podobno przygotowuje się na odejście Papszuna już zimą. Wytypował nawet kandydata na jego następcę. Piszemy o nim TUTAJ.