Media: Legia Warszawa porozumiała się z nowym trenerem! Marek Papszun chce pracować w stolicy

W niedzielny wieczór Legia Warszawa poniosła kolejną porażkę w PKO Ekstraklasie. Jak informują "WP Sportowe Fakty", wkrótce w zespole dojdzie do kolejnej zmiany szkoleniowca. Na pracę w stolicy zgodził się Marek Papszun, ale na jego odejście musi przystać jeszcze Raków Częstochowa.
"Wojskowi" w tym sezonie w lidze radzą sobie wręcz tragicznie. Przegrana z Górnikiem Zabrze była już siódmą z rzędu, a dziesiątą w całych rozgrywkach. Obecnie warszawianie zajmują przedostatnią pozycję w lidze.
W niczym nie pomogło zwolnienie Czesława Michniewicza. Zastępujący go Marek Gołębiewski nie potrafi znaleźć recepty na problemy zespołu. Wygrał tylko w debiucie z trzecioligowym Świtem Skolwin.
Przed dwoma tygodniami, po ligowej porażce ze Stalą Mielec, zapadła decyzja, że tymczasowy szkoleniowiec pozostanie na stanowisku do końca roku. Później w Legii ma dojść do kolejnych dużych zmian.
Faworytem Dariusza Mioduskiego od pewnego czasu jest Marek Papszun. Szkoleniowiec ma kontrakt z Rakowem Częstochowa, który obowiązuje do końca obecnego sezonu.
Jak informują "WP Sportowe Fakty", 47-latek porozumiał się z władzami Legii i jest gotowy objąć tę drużynę od rundy wiosennej. Jest jednak jeden warunek - na takie rozwiązanie musi zgodzić się Raków Częstochowa.
Wszystko zależy teraz od właściciela wicemistrzów Polski, Michała Świerczewskiego. Jeśli przystanie na odejście Papszuna, ten zmieni klub zimą. Jeśli nie, przy Łazienkowskiej zamelduje się inny szkoleniowiec.