Media: Zostało trzech kandydatów na selekcjonera reprezentacji Polski. Kulesza dogadał się ze wszystkimi

Kulesza w sobotę poinformował w mediach społecznościowych, że zakończył rozmowy z potencjalnymi następcami Fernando Santosa. - Czas na wybór - napisał prezes PZPN.

"Super Express" podał nawet, że najbliżej przejęcia kadry jest Marek Papszun, a w skład jego sztabu szkoleniowego miałby wejść Łukasz Piszczek. Nie jest to jednak wcale przesądzone.

Portal "Sport.pl" twierdzi, że na placu boju pozostało trzech kandydatów: Papszun, Michał Probierz i Jan Urban. Najniżej mają stać szanse ostatniego z nich. Papszun i Probierz mają być na równi.

Wcześniej z ubiegania o posadę selekcjonera zrezygnował z Maciej Skorża. Pod uwagę nie jest też brane zatrudnienie Adama Nawałki.

Co istotne, Kulesza w trakcie rozmów podobno niemal całkowicie dogadał się z każdym ze szkoleniowców. Kontrakt nowego selekcjonera ma obowiązywać do końca lipca przyszłego roku.

"Sport.pl" twierdzi, że tym razem Kulesza nie dokona wyboru jednoosobowo. We wtorek ma się odbyć spotkanie zarządu PZPN z udziałem m.in. dyrektora sportowego federacji Marcina Dorny. Działacze mają na nim wyrazić swoje opinie na temat obsady stanowiska selekcjonera. Dopiero potem zostanie podjęta decyzja, kto przejmie kadrę. Oficjalnie nowego trenera biało-czerwonych poznamy w środę.

Reprezentacja Polski najbliższy mecz rozegra 12 października. Jej rywalem w eliminacjach Euro 2024 będzie zespół Wysp Owczych.