Media: Komentator Polsatu Sport zawieszony przez stację. To efekt skandalicznych słów z meczu Ligi Mistrzów
Od kilku sezonów prawa do pokazywania Ligi Mistrzów w Polsce ma telewizja Polsat. Wśród kibiców niejednokrotnie duże dyskusje wzbudzali komentatorzy tej stacji. Jak informuje "Weszło", jeden z dziennikarzy, Marcin Feddek, został zawieszony przez stację.
W zeszłym tygodniu wspólnie z Andrzejem Niedzielanem komentował on spotkanie Manchesteru City z Atletico Madryt. W tym czasie nie ustrzegł się wielu poważnych błędów.
Powiedział między innymi, że David Silva zakończył już piłkarską karierę, a Joao Felix dwukrotnie grał w finale Ligi Mistrzów, podczas gdy o tytuł w tych rozgrywkach nie walczył ani razu. Pomylił również czas transferu Kevina De Bruyne.
Szerokim echem odbiły się też jego słowa "Gucci-sruczi", wypowiedziane na antenie w kontekście Jacka Grealisha, który podpisał niedawno kontrakt z tą marką. Nie spodobały się one wielu kibicom.
Jak się okazuje, Polsat postanowił wyciągnąć konsekwencje wobec swojego pracownika. Takie informacje przekazali dziennikarze "Weszło", którzy dotarli do decyzji władz stacji.
Feddek miał zostać zawieszony w obowiązkach na najbliższy miesiąc. Może to oznaczać, że w tym sezonie nie usłyszymy już jego komentarza w spotkaniach Ligi Mistrzów.
Na pewno nie będzie go w obsadzie na rewanżowe starcia ćwierćfinałowe. Te zostały zaplanowane na najbliższe dni - wtorek oraz środę. Polsat będzie rzecz jasna transmitował wszystkie mecze.