Media: Kolejny gigant staje do wyścigu po Jakuba Kiwiora. Polak ma jednego rywala
Wydłuża się lista klubów zainteresowanych Jakubem Kiwiorem. "La Gazzetta dello Sport" twierdzi, że do wyścigu dołączył Juventus.
Kiwior to rewelacja ostatnich miesięcy. Piłkarz Spezii przebojem wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie reprezentacji Polski. Znalazł się też w orbicie zainetersowań wielu uznanych klubów. Już latem informowano o zainteresowaniu ze strony West Hamu i Napoli.
Błyskawiczny rozwój Kiwiora został też dostrzeżony przez kluby z wyższej półki. Obserwować 22-latka mają m.in. Milan, Barcelona czy Villarreal. Do tego grona dołączył Juventus, który wypatruje na rynku młodych obrońców.
"La Gazzetta dello Sport" twierdzi, że drugim obrońcą rozważanym przez klub z Turynu jest Evan Ndicka z Eintrachtu. Juventus mógłby pozyskać 23-latka za darmo, bo wraz z końcem czerwca wygasa kontrakt jego kontrakt z niemieckim klubem.
Za Kiwiora będzie trzeba zapłacić. Niedawno podawano, że Spezia wycenia swojego zawodnika na kilkanaście milionów euro. Wydaje się jednak, że wraz z dalszymi postępami polskiego obrońcy i coraz większym zainteresowaniem kwota może jeszcze znacząco wzrosnąć.
Kiwior trafił do Spezii latem zeszłego roku ze słowackiej Żyliny. Włoski klub zapłacił 2,2 mln euro.
W tym sezonie reprezentant Polski zagrał w ośmiu meczach Serie A. Za każdym razem wychodził w podstawowym składzie.