Media: Kibic Cercle pobity w Białymstoku. Cztery osoby zatrzymane

Jagiellonia Białystok w czwartkowy wieczór pokonała Cercle Brugge 3:0 i przybliżyła się do awansu do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Jeden z fanów gości wizyty w stolicy Podlasia nie będzie dobrze wspominał także z innego powodu.
Rywalizacja w europejskich pucharach była dla kibiców "Jagi" kolejnym piłkarskim świętem. Drużyna Adriana Siemieńca po znakomitej drugiej połowie pokonała Cercle Brugge 3:0.
Wszystko wskazuje na to, że mistrzowie Polski zameldują się w ćwierćfinale. Tam może czekać portugalska Vitoria Guimaraes lub hiszpański Betis.
Jak się okazuje, w czwartkowy wieczór w Białymstoku wydarzyły się jednak także rzeczy, o których wolelibyśmy nie słyszeć. Pisze o nich Polska Agencja Prasowa.
Po spotkaniu w centrum Białegostoku pobity został jeden z fanów Cercle. Do grupy wracających ze stadionu Belgów podjechało BMW, z którego wysiadły cztery zamaskowane osoby.
Na miejsce zostało wezwane pogotowie, które przetransportowało pobitego kibica do szpitala. Sprawców szybko udało się złapać.
- Cała czwórka została zatrzymana, policjanci ustalają zakres ich odpowiedzialności - przekazała podlaska policja. To dwóch mężczyzn i dwie kobiety w wieku od 19 do 22 lat.