Media: Fortuna 1 Liga i Puchar Polski u nowego nadawcy? Jest oferta, trwa za to impas ws. Ekstraklasy

Niedawno CANAL+ zawarł umowę, w której zapewnił sobie prawa do pokazywania PKO Ekstraklasy w latach 2023-2027. W warunkach przetargu zaznaczono, że sublicencję na jeden mecz w kolejce musi otrzymać publiczny nadawca.

Przez długi czas wydawało się, że będzie to Telewizja Polska. Wcześniej przez kilka lat spotkania naszej ligi można było oglądać właśnie w TVP. Jesienią zmienił się tam jednak prezes, co wywróciło wszelkie plany.

Nowy szef Telewizji Polskiej uznał bowiem, że nie będzie płacił 60 milionów złotych za zaledwie 34 mecze w jednym sezonie. Wciąż nie wiadomo, czy Ekstraklasa rzeczywiście będzie dostępna w otwartej telewizji - na razie CANAL+ Sport zapowiedział puszczenie meczu Legii Warszawa z ŁKS-em Łódź na swoim kanale na YouTube.

Jak donosi "Sport.pl", Telewizja Polska może natomiast kupić cztery inne pakiety, na które przetarg ogłosił ostatnio Polski Związek Piłki Nożnej. Kosztowałyby one łącznie mniej niż wspomniana sublicencja na Ekstraklasę.

Mowa między innymi o Fortuna Pucharze Polski, Fortuna 1 Lidze oraz II lidze. O pierwsze dwa pakiety rywalizuje także Polsat, który do tej pory pokazywał te rozgrywki. Opcja publicznego dostępu do transmisji - mecze byłyby puszczane w TVP Sport - kusi jednak PZPN oraz kluby.

Polsat oraz TVP walczą także o prawa do pokazywania meczów reprezentacji młodzieżowych, reprezentacji Polski kobiet oraz kadry w futsalu. Do tej pory te mecze puszczano na kanałach Telewizji Polskiej i wiele wskazuje na to, że tak pozostanie.