Media: Finansowe problemy klubu z Ekstraklasy. Zalega z płatnościami dla piłkarzy

Kilka tygodni temu pisaliśmy o kłopotach Arki Gdynia, która nie była w stanie spłacić swoich zawodników. Szczegóły opisaliśmy TUTAJ.

Teraz okazało się, że w jeszcze większe tarapaty wpadł Górnik Zabrze. "Przegląd Sportowy Onet" przekazał, że zasłużony klub znów nie może pozwolić sobie na wypłatę pensji. Tym razem chodzi o dwumiesięczne zobowiązanie względem piłkarzy.

To nie pierwszy raz, gdy zespół ze Śląska zmaga się z brakami w swoim budżecie. Taka sytuacja miała też miejsce pod koniec sezonu 2022/23.

Tym razem na pomoc Górnikowi na pewno nie ruszy miasto. Chociaż prezydent Małgorzata Mańka-Szulik opowiadała się za przekazaniem trzech milionów złotych, to taki pomysł storpedowała Rada Miasta.

Według "PS Onet" zmianę sytuacji w klubie przyniesie otrzymanie zaległych pieniędzy z tytułu transferu Szymona Włodarczyka. Sturm Graz do końca października powinien przelać około 700 tysięcy euro. Wciąż nierozwiązana pozostaje sprawa sprzedaży Krzysztofa Kubicy, gdyż Benevento nie wypłaciło zaległego miliona euro.