Media: FC Barcelona odrzuciła gigantyczną ofertę za Ansu Fatiego. 150 mln euro za 17-latka

Ansu Fati to jeden z największych talentów w FC Barcelonie. Piłkarz zaliczył piorunujące wejście do pierwszej drużyny FC Barcelony i przyciągnął uwagę wielu klubów w Europie. Wokół nastolatka krążą podobno przedstawiciele Manchesteru United. "Czerwone Diabły" liczą, że uda im się skorzystać na problemach finansowych "Blaugrany" spowodowanych przez pandemię koronawirusa.

Już wcześniej dziennikarze donosili, że klub z Old Trafford wziął na celownik 17-latka i złożył za niego ofertę. Propozycja opiewała na 100 mln euro, ale od razu została odrzucona przez szefów Barcy. Manchester United jednak nie zrezygnował ze starań i podwyższył ofertę.

Tym razem - jak donosi "The Times" - "Czerwone Diabły" wyłożyły na stół 150 mln euro. Mistrzowie Hiszpanii ponownie szybko ucięli temat. "Duma Katalonii" nie ma zamiaru pozbywać się zawodnika, z którym wiąże wielkie nadzieje na przyszłość. Potwierdził to Xavier Vilajoana, dyrektor sportowy klubu.

- Nie ma mowy, żebyśmy go sprzedali. Sprzedaż Fatiego nigdy nie była dla nas opcją. Nie będziemy wykorzystywać chłopaków z La Masii do zarabiania na nich pieniędzy. Zasadniczo nie mamy zamiaru sprzedawać zawodników, którzy naszym zdaniem odniosą sukces w pierwszym zespole - przyznał Hiszpan w jednym z niedawnych wywiadów.

Fati w tym sezonie Primera Division zagrał w 16 spotkaniach. Zdobył w nich 4 gole i zanotował 1 asystę.

17-latek związany jest z klubem umową ważną do końca czerwca 2022 roku. Zapisana w kontrakcie klauzula odstępnego wynosi 170 milionów euro.