Media: Faworyt na nowego trenera Legii. Już pracował w Ekstraklasie

Umowa Goncalo Feio obowiązuje tylko do 30 czerwca 2025 roku. Szkoleniowiec potwierdził, że negocjacje w sprawie jej przedłużenia nie są prowadzone. To zwiastuje rozstanie, posady Portugalczyka ma nie uratować nawet zdobycie Pucharu Polski.

Nic więc dziwnego, że z Legią łączeni są kolejni trenerzy. Z informacji Meczyków wynika, że jednym z kandydatów jest Nenad Bjelica. Były opiekun Lecha Poznań miałby rozważyć ewentualną ofertę, o czym pisaliśmy TUTAJ.

Nasze doniesienia zostały potwierdzone przez chorwackie media. Portal Germanijak stwierdził nawet, że Bjelica to pierwszy wybór dla stołecznego klubu, jeśli chodzi o następcę Feio.

Za 53-latkiem przemawiają znajomość polskiej ligi, a także świetne relacje z Fredim Bobiciem, czyli nowym dyrektorem Legii. Ponadto nie trzeba się martwić o odstępne, Chorwat nie prowadzi żadnego klubu od grudnia 2024 roku.

Ostateczna decyzja w sprawie Feio zapadnie dopiero po zakończeniu bieżącego sezonu. Jeśli dojdzie do odejścia Portugalczyka, to Bjelica powinien spodziewać się telefonu z Warszawy.

Chorwat pracował w Lechu od 2016 do 2018 roku. Następnie prowadził Dinamo Zagrzeb, NK Osijek, Trabzonspor, Union Berlin i ponownie Dinamo.