Media: David Beckham chce u siebie byłego piłkarza Realu Madryt. Wielkie plany Interu Miami

Inter Miami trafił do MLS w 2020 roku. Wielki projekt Davida Beckhama nie odnosi póki co spektakularnych sukcesów. W tym sezonie drużyna plasuje się na 12. miejscu w Konferencji Wschodniej.

Mimo tych kiepskich wyników cały czas mówi się o wielkich postaciach, które mogą wzmocnić zespół Phila Neville'a. Teraz, jak podaje "The Sun" na liście życzeń znalazł się James Rodriguez.

Według informacji Brytyjczyków David Bekcham skontaktował się już Kolumbijczykiem, którego namawia do przeprowadzki do USA. Dla pomocnika mógłby być to bardzo opłacalny ruch - zdaniem dziennika właściciel Interu Miami jest gotowy uczynić z Rodrigueza swoją największą i najlepiej opłacalną gwiazdę.

Według rachunków Anglików Rodriguez mógłby zarabiać nawet 6,5 miliona funtów netto w skali roku. Byłaby to najwyższa gaża w całej MLS.

Teoretycznie James Rodriguez jest obecnie związany z katarskim Al-Rayyan SC, ale coraz częściej mówi się o tym, że piłkarz opuści klub przed wygaśnięciem bieżącej umowy. Aktualny kontrakt jest ważny do 30 czerwca 2024 roku, lecz prawdopodobnie zostanie zerwany.

Sytuacja Kolumbijczyka przyciągnęła zainteresowanie ze strony licznych klubów. O jego względu zabiega nie tylko Inter Miami, lecz także Fenerbahce, Galatasaray oraz rodzinne Atletico Junior.