Media: Coraz bliżej rozstrzygnięcia sprawy Bartosza Salamona. Drakońska kara dla obrońcy Lecha Poznań?

Bartosz Salamon wciąż jest zawodnikiem Lecha Poznań. Na obrońcy ciąży jednak zawieszenie, chociaż nie zasądzono ostatecznego wyroku. Niedługo sytuacja powinna się jednak zmienić.
W 2021 roku Bartosz Salamon wrócił do Polski i został zawodnikiem Lecha Poznań. Stoper szybko przebił się do pierwszego składu i został jednym z liderów.
Doświadczony piłkarz miał nawet realne szanse na powołania do drużyny narodowej. Kariera została jednak gwałtowanie zahamowana po jednym z marcowych meczów w 2023 roku. W organizmie Salamona wykryto wówczas diuretyk.
W następstwie badań potwierdzonych przez wyniki próbki B 32-latek jest zawieszony od kwietnia bieżącego roku. Niemniej wciąż czeka na ostateczny wyrok w sprawie.
Portal "WP Sportowe Fakty" przekazał, że rozstrzygnięcie powinniśmy poznać w ciągu najbliższych trzech lub czterech tygodni. Wówczas defensor i "Kolejorz" dowiedzą się, jak długa będzie właściwa część kary.
Salamon przebywał ostatnio w Szwajcarii, gdzie składał dodatkowe wyjaśnienia. Według wspomnianego serwisu grozi mu nawet czteroletnia dyskwalifikacja, chociaż jest to wyrok najbardziej surowy, a jednocześnie najmniej prawdopodobny.
Obecna umowa piłkarza z Lechem jest ważna do 30 czerwca 2024 roku. Polak nie może trenować z zespołem, wobec czego przebywa we Włoszech, gdzie przygotowuje się indywidualnie.