Media: Znani działacze zatrzymani przez CBA! Prezes Kanału Sportowego i członek zarządu PZPN usłyszą zarzuty

Akcja funkcjonariuszy CBA została przeprowadzona na polecenie Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej. Od wielu miesięcy to właśnie w Szczecinie toczy się postępowanie w sprawie nieprawidłowości w PZPN-ie.

Śledztwo zaczęło się od zupełnie innego wątku. Przy zachodniopomorskiej aferze melioracyjnej pojawiło się nazwisko jednego ze znanych piłkarskich działaczy. W ten sposób dotarto do nieprawidłowości przy podpisywaniu umów sponsorskich przez PZPN.

Jak w zeszłym roku donosiła "Interia", przy kontrakcie z 2014 roku mogło dojść do przekazania nieuzasadnionej prowizji działaczom piłkarskim. Właśnie w tej sprawie zatrzymań miało dokonać Centralne Biuro Antykorupcyjne. Informuje o tym Szymon Jadczak z "Wirtualnej Polski". Według nieoficjalnych doniesień innych mediów mogło chodzić o umowę z Ustronianką.

Początkowo do działań CBA miało dojść nieco później. Zdecydowano się jednak na ich przyspieszenie, bo jedna z zatrzymanych osób miała wylatywać do Kataru na jeden z meczów mistrzostw świata.

Zatrzymano Macieja S. oraz Jakuba T. Ten pierwszy to były sekretarz generalny PZPN-u, który przestał pełnić tę funkcję po objęciu rządów przez Cezarego Kuleszę. Obecnie jest jednym z udziałowców Kanału Sportowego i prezesem spóki.

Drugi z działaczy jest natomiast członkiem zarządu PZPN-u. Tę funkcję pełni od 2012 roku. Z polskim futbolem związany jest znacznie dłużej. Od kilkunastu lat piastuje stanowisko wiceprezesa Cracovii. Obaj we wtorek mają usłyszeć zarzuty w prokuraturze.

Swoje stanowisko w całej sprawie przekazał "Kanał Sportowy". Potwierdzono, że były sekretarz generalny PZPN jest przesłuchiwany.