Media: Burza w Manchesterze United. "Agenci Erika ten Haga są wściekli"

Media: Burza w Manchesterze United. "Agenci Erika ten Haga są wściekli"
Patrick Hoelscher/Pressfocus
Ledwo zaczął się sezon, a w Manchesterze United już burza. Agenci Erika ten Haga są wściekli na szefów klubu.
Przyjście Holendra miało odmienić zespół "Czerwonych Diabłów". Ten zdaje się jednak pogrążać w kryzysie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Otoczenie holenderskiego szkoleniowca ma pretensje do szefów klubu. Według nich działacze nie wywiązali się ze wcześniejszych ustaleń.
- Agenci ten Haga są wściekli, że chaotycznie działający Manchester United zawiódł Holendra. Uważają, że 52-latek został pozostawiony sam sobie podczas okna transferowego i cyrku z Cristiano Ronaldo - pisze "The Mirror".
Dziennik twierdzi, że podczas negocjacji w sprawie kontraktu szefowie "Czerwonych Diabłów" obiecali pięć transferów. Mieli to być klasowi piłkarze, którzy dołączyliby do drużyny w miejsce Paula Pogby, Edinsona Cavaniego, Juana Maty, Nemanji Maticia czy Jessego Lingarda. Klub dzięki ich odejściu zaoszczędził na pensjach aż milion funtów tygodniowo.
Ostatnio do Manchesteru United był przymierzany Sasa Kalajdzić. "The Mirror" twierdzi, że ten Hag jest niezadowolony ze sposobu, w jaki klub zabiera się do transferu napastnika VfB Stuttgart. Wciąż w zawieszeniu jest też sprawa Frenkiego de Jonga, którego chciał w drużynie Holender. Wiele wskazuje na to, że zamiast rodaka dostanie Adriena Rabiot.
Na razie na Old Trafford trafili tylko Tyrell Malacia z Feyenoordu, Lisandro Martinez z Ajaksu i Christian Eriksen, który poprzednio grał w Brentford. Ten Hag otwarcie mówi, że chce kolejnych nowych piłkarzy. Czasu nie ma zbyt wiele, bo okno transferowe zamyka się już 1 września.
Manchester United rozpoczął nowy sezon w kompromitujący sposób. Po porażkach z Brighton i Brentford znalazł się na dnie tabeli - stało się to pierwszy raz od 30 lat. Więcej o wstydliwych statystykach "Czerwonych Diabłów" piszemy TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski14 Aug 2022 · 09:36
Źródło: The Mirror

Przeczytaj również