Media: Barcelona blisko wielkiego wzmocnienia. Podpisy możliwe już w styczniu

Katalończycy są wśród wielu klub pracujących nad sprowadzeniem Jonathana Taha. Kontrakt niemieckiego obrońcy z Bayerem Leverkusen obowiązuje tylko do końca czerwca przyszłego roku. Klub zmieni na zasadzie wolnego transferu.

Dziennik Sport twierdzi, że rozmowy z Barcelony z Tahem zmierzają w dobrym kierunku. Ich kulminacji spodziewa się w styczniu.

- Barcelona jest na pole position. Piłkarz udzieli ostatecznej odpowiedzi dopiero w pierwszej połowie stycznia - uważa gazeta.

Propozycja, którą Barcelona przedstawiła Tahowi, obejmuje trzyletni kontrakt. Miałaby w nim zostać zapisana opcja przedłużenia współpracy na jeszcze jeden sezon.

- Barcelona proponuje mniej niż Bayern i niektóre kluby Premier League. Jeśli Tah zdecyduje się na transfer, to nie ze względu na pieniądze, a chęć gry w barwach katalońskiego giganta - podkreśla Sport.

Planowane przyjście Taha spowoduje korekty w kadrze Barcelony. Klub zakłada, że pozbędzie się dwóch środkowych obrońców. Nie będą to Inigo Martinez i Pau Cubarsi. Położenie Ronalda Araujo będzie uzależnione od tego, czy zdecyduje się na przedłużenie kontraktu. Na wylocie są za to Eric Garcia i Andreas Christensen.