Mecze Serie A nie zostaną przełożone. Wybrano inne rozwiązanie

Włosi zmagają się z epidemią koronawirusa. Istniało zagrożenie, że z tego powodu nie odbędą się spotkania w Serie A. Póki co ligowe mecze nie zostaną odwołane.

Kibicom pozostanie oglądanie zmagań w telewizji. Podjęto decyzję, by nie wpuszczać ludzi na trybuny aż do 3 kwietnia i w ten sposób ograniczyć ryzyko rozpowszechniania się wirusa.

- Rozgrywki będą trwać, ale skłaniamy się ku temu, by mecze odbywały się za zamkniętymi drzwiami - oznajmił Vincenzo Spadafora, minister sportu.

- Postaramy się, żeby krajowe rozgrywki nadal były przeprowadzone, jednak z zachowaniem środków bezpieczeństwa potrzebnych w ochronie zdrowia publicznego - dodał.

Wcześniej pojawiły się informacje o tym, że wszystkie imprezy masowe we Włoszech zostaną zawieszone na 30 najbliższych dni, jednak ostatecznie nie zdecydowano się na takie rozwiązanie.