Męczarnie Manchesteru United w Pucharze Anglii. Kapitalny występ Tima Krula

"Czerwone Diabły" rozpoczęły spotkanie w mocno rezerwowym składzie. W jedenastce znaleźli się m.in. Sergio Romero oraz Odion Ighalo.

W pierwszej połowie obie drużyny nie oddały choćby jednego celnego strzału, choć przewagę mieli podopieczni Ole Gunnara Solskjaera. Ostatecznie przed przerwą nie padła żadna bramka.

W 51. minucie Odion Ighalo wyprowadził gości na prowadzenie. Wydawało się, iż to początek całkowitej dominacji "Czerwonych Diabłów" - tym bardziej, że na boisku zameldowali się Marcus Rashford i Mason Greenwood.

Jednakże w 75. minucie padła bramka wyrównująca. Todd Cantwell ładnym uderzeniem zza pola karnego pokonał Romero.

Tuż przed gwizdkiem kończącym drugą połowę starcia z boiska wyleciał Timm Klose, który obejrzał czerwony kartonik. Goście nie zdołali wykorzystać gry w przewadze w doliczonych sześciu minutach, wobec czego konieczne było rozegranie dogrywki.

W dodatkowej części starcia podopieczni norweskiego szkoleniowca wielokrotnie atakowali, ale bardzo długo nie mogli pokonać świetnie dysponowanego Tima Krula. Holender skapitulował jednak tuż przed końcowym gwizdkiem - pokonał go Harry Maguire, który zapewnił Manchesterowi United awans do dalszej fazy.

* * * * *