Męczarnie Barcelony! Samobój uratował Katalończyków [WIDEO]

Męczarnie Barcelony! Samobój uratował Katalończyków [WIDEO]
screen
FC Barcelona wymęczyła zwycięstwo 1:0 z Leganes. Bohaterem Katalończyków został Jorge Saenz, który strzelił gola samobójczego. Z kolei Robert Lewandowski na razie musi poczekać na zdobycie 100. bramki w barwach "Blaugrany".
Barcelona od początku meczu ruszyła do ataku. W 3. minucie Lamine Yamal próbował dośrodkować do Roberta Lewandowskiego. Polaka uprzedził Valentin Rosier. Niedługo potem "Lewy" uderzył z rzutu wolnego nad bramką.
Dalsza część tekstu pod wideo
W 13. minucie Wojciech Szczęsny uratował swój zespół. Polak czujnie obronił uderzenie Adrii Altimiry. Po drugiej stronie boiska Fermin Lopez niecelnie główkował. Ewentualny gol i tak nie zostałby uznany z powodu spalonego. Następnie Dmitrović uniemożliwił Kounde zdobycie bramki.
W 26. minucie Fermin dośrodkował z rzutu rożnego do Raphinhi. Brazylijczyk lewą nogą kropnął w trybuny. Po chwili Yamal trafił w boczną siatkę. Gra Barcelony się nie kleiła. Nie wyglądało to tak okazale, jak w poprzednim meczu z Borussią Dortmund.
Jeszcze w pierwszej połowie Alejandro Balde zgłosił problemy zdrowotne. Jego miejsce na murawie musiał zająć Gerard Martin.
W 45. minucie Diomande próbował jeszcze wymusić rzut karny. Araujo nie sfaulował Iworyjczyka, więc sędzia nakazał kontynuować grę. Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. Na drugą połowę nie wyszedł Ronald Araujo, którego zmienił Frenkie de Jong.
W 48. minucie Barcelona objęła prowadzenie. Raphinha chciał dośrodkować do Lewandowskiego, ale akcję wykończył Saenz, notując samobója.
W 58. minucie Fermin kapitalnie przedryblował dwóch rywali w polu karnym. Pomocnik stanął oko w oko z Dmitroviciem, ale przestrzelił. Posłał piłkę obok słupka. Chwilę później Lewandowski główkował obok bramki.
W pewnym momencie gospodarze domagali się odgwizdania karnego po ręce Inigo Martineza. Arbiter zdecydował, że nie doszło do naruszenia przepisów. W 67. minucie Lewandowski został zmieniony przez Ferrana Torresa. Polak wciąż ma na koncie 99 trafień w barwach "Blaugrany".
Wydawało się, że Leganes doprowadzi do remisu po trafieniu Raby. Gol został jednak anulowany z powodu wyraźnego spalonego. W 77. minucie Garcia zmarnował jeszcze dogodną sytuację.
W doliczonym czasie gry Inigo Martinez popisał się fenomenalną interwencję. Czyściutko wybił piłkę spod nóg Munira, który już szykował się do strzału na bramkę Szczęsnego.
Barcelona finalnie wygrała 1:0 i nadal jest liderem tabeli. Przewaga nad Realem Madryt wynosi siedem punktów. W tej kolejce "Królewscy" zagrają z Alaves. Teraz Katalończycy mogą szykować się do wtorkowego rewanżu z Borussią Dortmund w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. W pierwszym spotkaniu "Barca" wygrała 4:0.

Przeczytaj również