Mecz podwyższonego ryzyka w Lidze Mistrzów. Kibice zostaną objęci dodatkową ochroną. Niespodziewany powód
Kibice wybierający się na spotkanie pomiędzy Arsenalem a FC Porto zostaną objęci dodatkową ochroną. Do decyzji o wprowadzeniu specjalnych środków przyczyniła się kandydatura Andre Villasa-Boasa w wyborach na prezesa portugalskiego klubu.
FC Porto zmierzy się z Arsenalem w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Spotkanie zostanie rozegrane na portugalskim obiekcie Estadio do Dragao.
Policja Bezpieczeństwa Publicznego przechwyciła około 90 biletów na mecz, które zostały zakupione przez ultrasów z grupy "Super Dragoes". W związku z powyższym pojawiły się obawy związane z potencjalnym wybuchem zamieszek.
Wprowadzono specjalne środki ostrożności. Angielscy kibice zostaną objęci dodatkową ochroną, aby uniknąć ewentualnych zagrożeń.
Zostanie zwiększona liczba funkcjonariuszy, którzy będą pracowali przy rywalizacji w Lidze Mistrzów. Pojawią się mundurowi z pięciu różnych jednostek m.in. z Wydziału Dochodzeń Kryminalnych.
Decyzja o dodatkowej ochronie ma związek z kandydaturą Andre Villasa-Boasa w wyborach na prezesa Porto. Portugalczyk będzie rywalizował z Jorge Nuno Pinto da Costą, który stoi na czele klubu od 1982 roku.
Start 46-latka doprowadził do wybuchu zamieszek, które miały miejsce w listopadzie ubiegłego roku. Do zdarzenia doszło podczas Zgromadzenia Ogólnego w Porto poprzedzającego nadchodzące wybory.
Jak się później okazało atak został przeprowadzony przez grupę ultrasów "Super Dragoes". Warto wspomnieć, że ugrupowanie wspiera obecnego prezesa klubu, Jorge Nuno Pinto da Costę.